Tym razem o Rezerwacie.

W czwartek wieczorem na 5 Debacie Urbanistycznej, zorganizwanej przez Stowarszyszenie „Zmieniamy Gminę Raszyn”, poznaliśmy koncepcje dla Rezerwatu w Falentach opracowane przez zespoły studenckie pod kierunkiem dr hab. inż. Jana Łukaszkiewicza  ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz studium urbanistyczne dla Falent Nowych autorstwa inż arch. Andrzeja Jaworskiego i dr inż arch. Pawła Trębacza z Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Obie prezentacje pokazały jakie metody należy stosować planując rozwój poszczególnych fragmentów gminy Raszyn. I jak może Ziemia Falencka wygładać.

To co pokazali nam studenci SGGW – nieobciążeni lokalnymi naleciałościami – było niezwykle cenne. Warto naprawdę poważnie zastanowić się nad obecnym sposobem zarządzania i eksploatacji (też wieloletnich zaniedbań) Rezerwatu Stawy Raszyńskie. Wszyscy mamy chyba pełną świadomość, że Rezerwat w obecnej formule ulegnie tylko dalszej degradacji i prędzej czy później zniknie z naszej przestrzeni. Jeśli chcemy by nadal był rezerwatem, ale też by służył człowiekowi, który jednak powinien być tylko obserwatorem i gościem konieczne jest zorganizowanie w przestrzeni bliskiej rezerwatu takich miejsc, które będę atrakcyjne turystycznie/ krajobrazowo by zatrzymać gro spacerowiczów przy jednoczesnym zapewnieniu nienaruszalności obszarów ścisłego rezerwatu. I tu jest zadanie dla nas lokalnej społeczności by podjąć ten trud i w końcu przystąpić do rozmów z obecnym zarządcą rezerwatu a może nawet bezpośrednio z właściwym Ministerstwem, z udziałem Marszałka, ochrony środowiska tak by opracować koncepcję ochrony tego obszaru. Wielkie podziękowania dla tych młodych ludzi, którzy tak świetnie  potrafili uchwycić to co jest ważne – ochronę przyrody z uwzględnieniem człowieka jako gościa i obserwatora. Wiele rozwiązań proponowanych przez tych młodych ludzi może być ciekawą propozycją na rozwój lokalnej społeczności (usługi), która po prostu może też na tym zarobić ale też prezentować historie tego miejsca (Bitwa Raszyńska).

Kolejna fenomenalna rzecz jaka się wydarzyła na debacie to prezentacja pracowników naukowych z Politechniki Warszawskiej. Panowie na przykładzie Wawra (potem przeniesionego na nasze realia) pokazali co się wydarzy u nas za niedługi czas jeżeli nie zatrzymamy tego co dzieje się obecnie. Łanowe, nieprzemyślane budownictwo prowadzi nas do nieuchronnej degradacji której teraz doświadcza inna gmina. Ogromne koszty inwestycyjne, brak integracji i budowy lokalnej społeczności przez co miejsce traktowane jest tylko jako sypialnia, brak ochrony krajobraz, pejzażu, po prostu widok z okna…. Ludzie z zewnątrz – naukowcy jednej z najlepszych polskich uczelni – mówią nam podczas debaty co nam grozi, pokazując rozwiązania. A nasi lokalni włodarze tkwią w samozadowoleniu bo wydaje im się że jak zabetonują skwerek albo park to będzie dobrze. Ta prezentacja powinna być obowiązkową pracą domową dla każdego Radnego i pracownika urzędu (zwłaszcza odpowiedzialnych za planowanie przestrzenne) oraz Wójta. Osoby które nie zrozumiały przekazu nie powinny sprawować powierzonego im mandatu.