Eko-Pikniku dla Rezerwatu w Falentach przyciągnął tłumy mieszkańców. Udał się za sprawą bogatej oferty rozrywkowej, kulinarnej, kulturalnej i handlowej. Odbyły się trzy koncerty talentów z naszej gminy, bogata była ekspozycja samochodów elektrycznych oraz funkcyjnych, do dzieci adresowani byli bajkowi animatorzy oraz trzy ogniska zabaw ruchowych (dmuchańce). Wielkim powodzeniem cieszyły się potrawy z grilla, lody włoskie, turecka kawa, ukraiński barszcz oraz albańskie wypieki. Pierwszy raz udało się nam poprowadzić trzy debaty, podejmujące ważne tematy dla lokalnej spoęłczności, rozstrzygnąć trzy konkursy z wartościowymi nagrodami oraz zainaugurować sąsiedzką, garażową wyprzedaż. Goście pikniku mogli zapoznać się z projektami opracowanymi dla Falent na warszawskich uczelniach architektonicznych. A wszystko w nieoficjalnej, a zaangażowanej formie, i w „rodzinnej” – jak to ktoś określił – atmosferze.
Kulminacją programu była nocna inscenizacja przejmującej sztuki „Rozpoznani NIEROZPOZNANI” inspirowanej sztuką Magdaleny Abakanowicz, urodzonej w Falentach, wystawionej przez grupę teatralną, która przyjechał specjalnie do Falent z Poznania. Całość kosztów został pokryta ze środków finansowych SKOF oraz funduszu sołeckiego Falent (10% ogółu kosztów).
Podsumowując, dość stwierdzić, że obecna lokalizacja Eko-Pikniku – w gościnnych ogrodach Ośrodka 4 Żywioły Falenty – wyczerpała ich potencjał. Już w tym roku nie mogliśmy rozstawić wszystkich stoisk, zapewnić dzieciom odpowiedniej ilości miejsca do zabawy, pokazać wszystkich samochodów. Zmuszeni byliśmy z braku miejsca zrezygnować z promocyjnego harcerskiego miasteczka namiotowego, przejażdżki powozem konnym wokół dziedzińca pałacu, pokazów lotów smogo-dronem i innych atrakcji. Co gorsza, przyjąć godnie gości, którzy przyjechali samochodami, gdyż dyrekcja Instytutu Technologiczno – Przyrodniczego nie była łaskawa udostępnić lokalnej społeczności swoich parkingów, pustych w weekendy.
Najnowsze komentarze